rzuć na to okiem
Ostatnimi czasy zaobserwowałam dość zabawne zjawisko. Zauważyłam mianowicie, że wydłużyły mi się ręce. Poważnie. Szczególnie przy przeglądaniu smartfona i czytaniu książek;). Coraz częściej zdarzało mi się, że literki traciły swoją ostrość, a linijki zaczynały pływać, zazwyczaj wieczorami, gdy oczy były już zmęczone. Godziny przed komputerem zrobiły swoje. Udałam się wreszcie …